"Król"

Postanowiłem odwiedzić inne otaczające mnie planety. Wybór padł na tą którą zamieszkiwał król. Jak tylko mnie zobaczył nazwał mnie poddanym co wydało mi się odrobinę dziwne. Zaczął wydawać mi rozkazy, kazał mi ziewać, siadać, pytać. Więc zapytałem kim on tak naprawdę rządzi zważywszy na to ,że jego planeta była opustoszała a całą powierzchnie zajmował jego wielki płaszcz. Odpowiedział "Wszystkim". Zaciekawiło mnie to, oznajmił bowiem ,że rządzi gwiazdami i innymi planetami. Poprosiłem go o zachód słońca lecz nakazał mi czekać. Znudzony już tą planetą zacząłem zbierać się do dalszej drogi. Król chciał mnie zatrzymać oferując mi oferty pracy takie jak minister sprawiedliwości czy ambasador.Odmówiłem i wyruszyłem w dalszą podróż.

Tak mniej, więcej wyglądała ta planeta.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz